Astra

Astra

08-11-2014 odbył się mecz 9. kolejki , kończący rundę jesienną , w którym Juniorzy GKS-u zremisowali na wyjeździe z Astrą Krotoszyn .
Mecz zakończył się wynikiem 2:2 , lecz był on pełen emocji , zwrotów akcji i kontrowersji . Już na początku meczu Gieksa wyszła na prowadzenie i wyraźnie przeważała , lecz jeszcze do przerwy gospodarze wyrównali , a następnie wyszli na prowadzenie , po błędach drużyny z Żerkowa . Druga połowa do przede wszystkim ataki GKS-u , która stwarzała sobie wiele akcji , lecz nie mogła strzelić bramki ! W 80 minucie doszło do kontrowersyjnej sytuacji , po wrzutce jednego z zawodników Adrian Jarzębski wykończył akcje . Sędzia wskazał na środek boiska ( gest oznaczający uznanie bramki ) lecz po protestach zawodników przeciwnej drużyny , jakoby Adrian umieścił piłkę w siatce ręką , po około minucie , sędzia zmienił swoją decyzję i nie uznał gola ( Jak było naprawdę wie chyba tylko Adrian ) . Wywołało to dużo nerwów , z obu stron , co skutkowało wieloma zgrzytami między zawodnikami . Ostatecznie w ostatniej akcji meczu Gieksa zdołała zremisować , po bezpośrednim strzale z rzutu wolnego . Wybuchła wielka salwa radości . Zawodnicy ucieszyli się , jakby właśnie wygrali ligę . Wtedy wyszło CHAMSTWO zawodników Gospodarzy. Jeden z rywali zaatakował Mariusza Nowaczyka , jednak MARIO nie został mu dłużny i powalił rywala na ziemię wywiązała się z tego bijatyka , w której zawodnicy GKS-u solidarnie ruszyli bronić kolegi z drużyny ( a raczej powstrzymywać Mario ) . Sędzia ukarał go żółtą kartką , a z racji że była to druga , to w konsekwencji czerwoną .

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości